Blog młodego chłopaka który ma inne spojrzenie na swoją rzeczywistość
piątek, 28 września 2012
Rozczarowanie
To tak na tyle moich rozważań
Okręt dryfuje na jednej z fal
Wypłynął z portu kilka temu lat
Dryfuje gdzieś gdzie nie było nas
Nie che wracać tam gdzie wielu z nas
Miejsca swego nie znajduje od lat
Poszukują czasu miejsca gwiazd
Gdzieś na końcu horyzontu tam
Znajdzie się miejsce puste jak las
By móc od zera zagospodarować przez nas
sobota, 22 września 2012
Coś nie tak Something wrong
Gdzieś znalazłem stary wiersz podobno dobry w najbliższym czasie go tutaj wrzucę
Wzbija się ptak ponad świat
Leci wysoko jakby był jedyny tam
Szybuje niczym przestworzy król
Niestety człowiek robi mu stuk puk
Gdzieś pośród wielu chmur
Majestatyczny wielki żelazny stwór
Podbija przestworza stworzone ptakom
Ucieka z ziemi danej ssakom
Czasem nurkuje w głębi wód
Gdzie króluje tam nie jeden morski stwór
Czemu tak uciekasz człowieku z tąd
Gdzie nasz dom ojczysty ląd
Czemu podbijasz innych raj
Wracaj tu i pozostań gdzie Twój kraj
niedziela, 16 września 2012
Jak wysoko można spaść
Czasem ale to tylko czasem się zastanawiam, ale większość czasu wiem to nie fatum, nie los czy inne siły nad którymi nie panujemy lecz ja sam gdzieś w głębi proszę o taki a nie inny wybór i to nie w pełni świadomie ale ukrycie
Jaki był ten dzień co darował co wziął
Czy poprawił nasz stan czy dobija go wciąż
Jaki był ten dzień czy nas wzniesie czy nie
I jak długo można spoglądać ja spada się w głąb
Dlaczego wznosząc nas wysoko musi zrzucić na dno
Znowu zniszczyć to na co pracować chce wciąż
Czemu psuje to co utrzymać chce wciąż
Znowu przyjdzie czas który wzniesie znów nas
Lecz tym razem może zostawi nas tam
wtorek, 11 września 2012
Bezosobowo
Bezosobowo zaglebiam sie pod wode
Nurkuje dalej by znalesc to co moge
Szukam perly z glebi tego oceanu
Poszukuje starannie nie gubiac sladu
Doplyeam do miejsca jej znalezienia
Lecz ona gdzies dalej uciekla
Plynac dalej rozgladam sie dookola
Nigdzie znalezc jej nie podolam
Poddaje sie i wyplywam na powieszchnie
Wyplywa inny nurek w garsci ma cos jeszcze
Moja perle zdobyl i chwali sie nia
Nic nie pozostaje jak czekac na kolejna
Mysle ze taki cyklm mi odpowiada gdyz nie bede dawal zbytnio opisu tylko sam wiersz gdy bende mial wene bo czsem bedzie trudno cos dodac
Kazdy tytul posta to bedzie tytul wiersza
sobota, 8 września 2012
Weekendowo
Pierwszy weekend po wakacjach a ja dalej czuje ze wszystko dalej walacyjne no dobra prawie bo przeciez wstawanie o 5 nom zmienia postac rzeczy i obowiazkow przybywa.
Ale co tam trzeba dalej kontynuowac to co sie zaczelo i nie mozna zabiedbac. A wiec kanal Yt po prawej stronie jest odnosnik :p oraz blog. Hmm zastanawiam sie czy dam rade co 3 dni pisac tutaj ale sie zobaczy
Powiedz mi znowu czym jest milosc
Gdy ide slepy a Ty trafiasz moje serce
Rozswietlasz oczy i powodujesz szczescie
Dajesz mi siebie a oczekujesz jednego
Chcesz tylko serca calego mojego
Moze i nie jestem idealny dla Ciebie
Aniele moj z brazowymi oczami
Lecz pozostan przy mnie
By czynic mnie lepszm dla Ciebie
poniedziałek, 3 września 2012
Wyzaniowo
Czasem czuje się odpowiedzialny za to chujstwo co otacza nas wszystkich codziennie i spotyka na każdym kroku. W sumie to nie jest tak dziwne u osoby, która sobie chyba specjalnie z paprała życie. Lecz nie można poddać się w ogóle to nie jest to wyjście z sytuacji. Czasem można się schować w jakiejś głębokiej dziurze ale z czasem trzeba wyjść i ogarnąć się oraz wziąść się do życia
Czasem jednak warto mieć kogoś kto pomoże nawet jeśli go potem brakuje w naszym metnym życiu.
Pusto znów pośród ścian moich
Czuje że to juz czas opuścić was
Okrutny czas nie oszczędza nas
Niszczy psuje gnebi w środku tam
Serce już nie daje rady z tym
Podejmować walki nie ma z kim
To zbyt silne by przeciwstawić się
Więc pochylam się i poddaje się
Wróg zajmuje serca jedną z bram
Pada ostatni bastion obrona nas
Ty zwycięża mnie ja przegrywa i wybieram śmierć