Czasem zastanawia mnie jedno,na ile potrafią różne sprzęty elektroniczne wyczuć że takiej a nie innej mużyki w tym momencie nie potrzebuje i właśnie takową losuje. Jakimi prawami rządzą się takie wybory gdy czasem smutku i zmartwienia losuje się coś co przypomina lub dobija bardziej takim tekstem muzyką. Innym razem oddziaływuje na kolejkę wybierania inne fatum nadające biegowi piosenki wspominające o osobie za którą się tęskni bądź wydarzeniami.
Czasem ale to tylko czasem się zastanawiam, ale większość czasu wiem to nie fatum, nie los czy inne siły nad którymi nie panujemy lecz ja sam gdzieś w głębi proszę o taki a nie inny wybór i to nie w pełni świadomie ale ukrycie
Jaki był ten dzień co darował co wziął
Czy poprawił nasz stan czy dobija go wciąż
Jaki był ten dzień czy nas wzniesie czy nie
I jak długo można spoglądać ja spada się w głąb
Dlaczego wznosząc nas wysoko musi zrzucić na dno
Znowu zniszczyć to na co pracować chce wciąż
Czemu psuje to co utrzymać chce wciąż
Znowu przyjdzie czas który wzniesie znów nas
Lecz tym razem może zostawi nas tam