wtorek, 28 lutego 2012

Mozliwie najlepiej

Trzymają poziom powieści uznałem że to nie to co miało być pisze od zera :-D.

Mysle iż źle gdy się czasami dobrze wie jak będzie przewiduje do przodu radzi dobrze a ktoś nie słucha a wychodzi na moją racje gdy wszysto sie układa tak ja powiedziałem. To z jednej strony miłe bo ktoś mi uświadamia że miałem racje a z drógiej... nie można swojego szczęścia znaleść

Udam sie tam gdzie słonca dwa zbiegają sie
W słoneczny dzień połączą światła swe
W Letnią porę dobrały sie i zmierzają ku sobie
Tak jak serca różne małe dwa poznają sie
I rosną szybko z każdym znajomosci dniem
Aż wreszcie jak słonca dwa połączą sie
Pozostanie po nich tylko szczesliwości płomień
Który rozświetli naszej codzienności kolorowy szczęścia dzień

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń