Gdzie się podział sens i gdzie uciekła nadzieja
Chyba zapomniałem, niepewność mnie zżera
Gdzie podziało się to wszystko co dusiło mnie wczoraj
Gdzie ta niepewność, nadzieja, rozterka
Czyżby można tak szybko zapomnieć
Jeszcze wczoraj myślałem o Tobie
Dzisiaj już czuję pustkę w sobie
Tak jakby zniknęło wszystko i nic się nie stało
Może i dobrze, a może nie bardzo
A jeśli to tylko chwila
I wróci wszytko w chwilę jedną
Podwoi się i zmieni wszystko w chwilę
Czy w tedy coś z tym zrobimy
List do M 2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz